Wołowina

Na tej stronie:
- pieczone plastry wołowiny z grzybami, czosnkiem i tymiankiem;
- pleskawica czyli bałkańskie kotlety mielone;

- kuleczki z wołowiny i ryżu;

- rolada z wołowiny, suszonych pomidorów. grzybów;

- cymes z wołowiny z warzywami.

PIECZONE PLASTRY WOŁOWINY Z GRZYBAMI, CZOSNKIEM I TYMIANKIEM

smakuje obłędnie. Kiedy się piecze pachnie pół ulicy. Można podać na obiad z ziemniakami, na kolację z pieczywem, czy wrzucić do kanapki. Pychota.

Składniki na 1 naczynie do zapiekania:

- kilka cieniutkich plastrów wołowiny o temperaturze pokojowej;

- garść grzybków enoki albo pieczarek; 

- garść świeżych liści tymianku albo 2 - 3 świeże łodygi tymianku.

- 1 główka czosnku jeśli lubimy;
- chlust oliwy albo oleju do polania;

- odrobinę pieprz do posypania. 

Używamy gotowych, paczkowanych plastrów wołowiny na carpaccio, podsuszanej, Per Gusto z Sokołowa, Bresaola. W każdym dużym sklepie znajdziemy w lodówkach taką zapakowaną gotową wołowinę w plastrach bez glutenu, laktozy. W jej składzie jest zazwyczaj wołowina, sól i konserwant.

Tymianek może być również suszony przed wrzucaniem należy go troszkę potrzeć w dłoniach, aby był bardziej aromatyczny.

Zakaz stosowania soli w tym daniu. Pieprz tutaj góruje.

Czosnek odcinamy górną części główki a następnie przecinamy wzdłuż. 

Grzyby lekko opłukujemy, obcinamy końcówki. Jeśli są duże tniemy na mniejsze, dowolne kawałki. 

W naczyniu żaroodpornym układamy dowolnie plastry wołowiny, wrzucamy na nie grzyby, czosnek i  tymianek. Całość skrapiamy dokładnie oliwą.

Pieczemy kwadrans w piekarniku nagrzanym na 180 stopni C - środkową półka, grzanie góra-dół. 

Po wyciągnięciu lekko oprószamy pieprzem. I gotowe.

PLESKAWICA, czyli bałkańskie kotlety mielone 

z ogromną ilością ziół, miętą, cebulą, papryką. To idealne kotlety na upalne dni. 

Składniki:
- 0.5 kg mielonej wołowiny;
- 0.5 kg mielonej wieprzowiny;
- 1 średnia cebula;
- 1 średnia papryka dowolnego koloru;
- 2-3 ząbki czosnku;
- mały pęczek zielonej natki pietruszki;
- 3 łodygi świeżej mięty;
- sól i pieprz do smaku;
- woda gazowana.

Drobniutko kroimy: paprykę, cebulę, czosnek, mięte i zieloną pietruszkę. Następnie mieszamy je z mięsem....wlewamy odrobinę wody gazowanej i wszystko dokładnie mieszamy. Wsypujemy szczyptę soli, pieprzu i raz jeszcze mieszamy. Odstawiamy na 5 minut, aby smaki się przegryzły. Myjemy ręce w zimnej wodzie i formujemy płaski kotlet...znów myjemy w zimnej wodzie i znów formujemy kotlet.

Patelnie ustawiamy na dużym ogniu wlewamy odrobinę oliwy z oliwek i na rozgrzaną patelnie wkładamy kotlety. Smażymy z każdej strony zazwyczaj 5 minut. Ogień musi być duży, bo inaczej kotlety się rozsypią. Ogień wolno nam zmniejszyć kiedy widzimy, że nasz kotlet się rumieni.

Pleskawice można przygotować także na patelni grillowej czy na grillu. Zasada ta sama - zaczynamy od dużej temperatury a  później ją zmniejszamy.

Rada: jeśli robisz pleskawice na patelni i zostanie Ci papryka, cebula czy zioła...pokrój je na mniejsze kawałki i wrzuć na patelnie, kiedy smażą się kotlety. Powstanie pyszny sos.
Rada: nie rób małych kuleczek mięso się rozleci w trakcie pieczenia.

KULECZKI Z WOŁOWINY I RYŻU 

...maleńkie kuleczki świetne do obiadu...na grill...do kanapek. Maleńkie...pachnące...kuleczki...kolorowe...aż się chce schować do kieszeni i mieć przy sobie.

Składniki:

- 1 opakowanie tatara wołowego albo 500 g zmielonej wołowiny;

- 1 woreczek białego ryżu;

- 1 średniej wielkości biała cebula;

- zioła prowansalskie albo inne zioła, które lubimy;

- garść zielonej pietruszki albo szczypiorku;

- 1 białko albo 1łyżeczka siemienia lnianego zmiksowana w 2 łyżkach wody;

- olej do smażenia. 

Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odstawiamy go do całkowitego wystygnięcia.

Wołowinę mieszamy z przyprawami, białkiem, drobniutko pociętą cebulą i ziołami. 

Kiedy ryż będzie zupełnie zimny wsypujemy go do wołowiny. Wszystko dokładnie mieszamy a następnie formujemy maleńkie kuleczki wielkości większych pomidorków koktajlowych.

Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy. Kuleczki pieczemy około 3-4 minut. 

Kuleczki w trakcie pieczenia same będą się "odczepiały" od dna patelni nie wolno ich na siłę przywracać bo będą pękać. 

Jeśli po włożeniu kuleczek na patelnię zaczynają pękać oznacza to, że jest za niska temperatura - zwiększamy wówczas ogień i nie przewracamy kuleczek.

ROLADA Z WOŁOWINY Z SUSZONYMI POMIDORAMI, GRZYBAMI i ZIOŁAMI

 ta rolada wymaga troszkę kulinarnego wysiłku, ale warto bo świetnie się ona sprawdza w każdej odsłonie i na ciepło i na zimno.

Składniki:

- około 1 kg wołowiny;

- słoik suszonych pomidorów;

- słoik dowolnych marynowanych grzybów;

- zielona pietruszka lub inna dowolna zielenina lub zioła;

- około 1 łyżki francuskiej musztardy;
- olej do smażenia;
- pieprz...ewentualnie sól.

Składniki do tej rolady można mieszać...można mieszać konsystencje...można mieszać proporcje...
....można ją zrobić bardziej na ostro dodając papryki...
....można suszone pomidory zastąpić suszonymi śliwkami...
...można dodać pastę chili...

Mięso myjemy i dokładnie osuszamy. Mięso kładziemy na deskę i ostrym nożem rozkrawamy na płaty o grubości od 1- 1,5 cm....tak, jakbyśmy tworzyli z mięsa dywan, który zwijamy i zawijamy. 

Z 1 kg mięsa wychodzi dywan na około 80 - 90 cm.

Mięso rozbijamy tłuczkiem....i dywan się samoistnie wydłuża....

Na nasz mięsny dywan kładziemy suszone pomidory, grzyby począwszy od borowików poprzez maślaki czy pieczarki...nadaje się każdy grzyb...pietruszkę zieloną albo szczypior...może być i majeranek...oraz niewielką ilość francuskiej musztardy.

Dywan mięsny rolujemy....i zawijamy nicią/sznurkiem....i odkładamy na 20-30 minut. Wołowina odpoczywa. Nie wolno wkładać wołowiny do lodówki ponieważ nasz mięsny dywan musi posiadać pokojową temperaturę inaczej zrobi się twardy w trakcie smażenia.

Po 20-30 minutach mięsną roladę kładziemy na rozgrzany tłuszcz. Smażymy początkowo - zawsze na dużym ogniu - po 3-4 minut z każdej strony. Możesz poczuć zapach spalenizny w trakcie smażenia nie przejmuj się tym prawdopodobnie lekko przysmażyła się nitka/sznurek. Wołowina sama odchodzi od patelni, przewracanie jej na patelni nie jest dużym wyzwaniem. 

Kiedy wołowina jest obsmażona z każdej strony zmniejszamy ogień i smażymy przez około 15 minut - czasem przewracając. Po tym czasie podlewamy naszą roladę ciepłą wodą. Dusimy jeszcze około 40 minut...co jakiś czas podlewając wodą...aby mięso nie było suche. 

Sos w wołowiny smakuje tak samo pysznie, jak sama rolada. Rolada świetnie przechowuje się w lodówce.

 

CYMES Z WOŁOWINY Z WARZYWAMI

Wołowina to mięso, którego trzeba się nauczyć. Są dwie zasady, co do wołowiny. Pierwsza wołowina zawsze musi leżakować przed smażeniem i po smażeniu. Druga wołowinę najpierw smażymy 2 minuty na dużym ogniu potem ogień zmniejszamy i smażymy dalej do miękkości. Wołowinę solimy po usmażeniu.

Składniki (na 4 osoby):
-  500 dag wołowiny;
- 3 duże ziemniaki lub 5-6 małych;
- 4 - 5 małych marchewek. Zasada ilościowo jedna marchewka więcej niż ziemniaka. Ważne, aby ziemniak nie był dominującym warzywem w tym daniu;
- 1 łyżeczka cynamonu;
- 4 łyżki cukru czyli nie całe pół szklanki cukru;
- olej do smażenia;
- 1 szklanka wody. 

Wołowinę wyjmujemy z lodówki, tak aby mięso mogło złapać pokojową temperaturę. My w tym czasie przygotowujemy warzywa. 

Marchewkę i ziemniaki myjemy, obieramy. Kroimy na większą kostkę. 

Wołowinę o pokojowej temperaturze myjemy i kroimy na większa kostkę. W garnku/ rondlu/ dużej patelni rozgrzewamy olej. Na dużym ogniu przesmażamy wołowinę około 2-3 minut. Wołowina zacznie zmienić kolor. Kiedy wołowina z każdej strony zrobi się "szara" zmniejszamy ogień.

Smażymy wołowinę jeszcze 2-3 minuty następnie wsypujemy cukier i zalewamy wodą, tak, aby woda pokryła całe mięso. Po 20 minutach wrzucamy marchewkę i ziemniaki pokrojone w kostkę.

Wszystko gotujemy 40 - 60 minut na małym ogniu. Jeśli trzeba w trakcie gotowania dolewamy wodę. Kiedy mięso jest miękkie zwiększamy ogień, aby zredukować wodę.

Rada: jeśli cymes zostanie na drugi dzień a warzywa zbyt mocno się przy ponownym podgrzaniu rozpadają, wtedy przepuść mięso z warzywami przez maszynkę. Zrób z farszu maleńkie kotleciki i lekko podsmaż na patelni z oliwą, aby złapały odpowiednia temperaturę.