SYROP Z KWIATÓW CZARNEGO BZU
Kiedy byłam mała bawiłam się baldachimami kwiatów czarnego bzu i robiłam z nich parasolki, które pachniały magicznie. W tym czasie moja babcia suszyła kwiatki czarnego bzu na herbatę i przygotowała czarny bez na syrop. Dzisiejszy przepis to przepis babciny. Przepis, który jest w starym domu od pokoleń.
Syrop z kwiatów czarnego bzu podajemy przy przeziębieniach, infekcjach, przy problemach trawiennych, przy osłabieniu organizmu. Czarny bez pomaga, kiedy nic już nie pomaga. Wzmacnia on bowiem bardzo mocno odporność organizmu.
Składniki na 6 - 8 litrowych słoików:
- 40 baldachimów kwiatów czarnego bzu. Nie zrywamy baldachimów, kiedy są na nim jeszcze maleńkie zielone kuleczki, nie zrywamy brązowych kwiatków;
- 1,5 kg białego cukru;
- 2 litry wody;
- 5 cytryn;
- można dodać 1 laskę cynamonu, 5 - 8 goździków.
Nie wolno zastąpić cukru ksylitolem.
Kwiatki oddzielamy od łodyżek. Czyli obcinamy zielone łodyżki, które są gorzkie i zostawiamy same kwiatki.
Malutkie zielone łodyżki, na których są kwiatki i które trudno usunąć mogą zostać.
Następnie kwiatki zalewamy 2 litrami wrzącej wody i zostawiamy na noc.
Po nocy przecedzamy nasz bez. Kwiatki solidnie odciskamy i wyrzucamy.
Do czystego garnka wlewamy "bzowej wodę" dodajemy wyciśnięty sok z cytryn, cukier, jeśli chcemy cynamon i goździki.
Garnek wstawiamy na maleńki ogień. Zazwyczaj po 1-2 godzin cukier rozpuści się. Ważne, aby syrop się nie gotował. Syrop ma się podgrzać i rozpuścić cukier. NIE GOTUJEMY SYROPU.
Kiedy nasz syrop będzie gotowy przelewamy go do butelek. I przewracamy do góry dnem. Butelki odwracamy, kiedy całkowicie ostygną.
Syropu nie pasteryzujemy. Syrop jest dobry do spożycia przez dwa lata. Cukier świetnie konserwuje nasz syrop.
Dawkowanie:
1 łyżka syropu dziennie. Można wlać 1 łyżkę syropu do chłodnej herbaty.
